sobota, 26 listopada 2011

Mirel

Czasami wiem doskonale czego nie mam, a nie dopuszczam tego do siebie, czasem chce bardzo ujrzeć światło dzienne, ale nie wiedzieć czemu coś mnie przed nim stale chowa.


piątek, 4 listopada 2011

Złota wierzba

Wymarzone miejsce do rozmyślań, żywcem wycięte ze snów. Zawsze gdy zamiast spać spędzam czas przed sztalugą. Środek lata, kiedy to śpiew ptaków jest donośniejszy niż muzyka, a pierwsze promienie słońca przysłaniają komunistyczne blokowiska...


wtorek, 1 listopada 2011

Dzień Zmarłych

W ten dzień mimo woli za dużo myślę o śmierci... Listopad miesiącem smutku, lęku i przygnębienia, boję się niewiadomo czego, obawiam niewiadomo czego i o co. Czas wyjątkowo ciężki, za pewne nie tylko dla mnie. Dzisiaj jest po prostu przykro.




http://www.youtube.com/watch?v=D8SNeBitRz8